Otóż wróciłam XD Te dwa tygodnie były genialne, szkoda że się już skończyły T^T Jednak mimo wszystko wakacje trwają dalej, wiec cieszmy się :D Przez półtora tygodnia byłam z koleżankami na działce
Hankei , bywało "ciekawie".... Jak np. moja koleżanka włączyła alarm o 3 nad ranem i musiałyśmy dzwonić do rodziców po kod =.=' Ale ogólnie było fajnie, zrobiłyśmy japoński pudding XD W smaku obrzydliwy, ale się gibie XD Opisze to jednak w kolejnym poście :D
Po moim powrocie z działki zaczęłam ogarniać się na konwent, z Hankei robiłyśmy jedzenie : babeczki i jakiś obiad- na konwencie ludzie na chińskich zupkach się na nas dziwnie patrzyli (my miałyśmy normalny obiad XD). Ogólnie w kolejce stałyśmy jakąś godzinę, wiec nie było źle :D Na szczęście starczyło dla nas biletów na 3 dni XD Spałyśmy na korytarzu pod ławką ale było super XD Tematem przewodnim była:
Ogólnie nie kupiłam zbyt wiele, jednak same fajne bzdetki :D
Min.: kawa mufinkowa, herbata hibiskusowa, kuroshitsuji XI, zawieszkę totoro (mięciutka *3*), smycze- dostałam itp.
Ogólnie bardzo polecam takie festiwale XD Najlepsze były panela, jak spotkanie ze studiem JG kiedy uznaliśmy, że przetrwamy i gdy skończył się czas na nasz panel wyszliśmy wszyscy na dwór i dalej gadaliśmy XD Panel o rysowaniu dla początkujących był równie genialny prowadzony przez Poki i WindTiger :D Obie są rewelacyjnymi osobami i potrafią przekazać w doskonały sposób to o czym chcą mówić XD
Działo się jeszcze wiele ciekawych rzeczy, jednak się rozgadałam, wiec kończę z przynudzaniem XD
Do domu wróciłam zmęczona i wg, ale było warto :D W następnym poście pokaże moje nowe prace i może coś o puddingu :3
Do następnego wpisu, Sayo :*